Moja Warszawa







Z cyklu Moja Warszawa.
Nakład 1/1, brom na papierze, 2006/2007r.
Pierwsza prezentacja w trakcie Miesiąca Fotografii w Krakowie 2007r.

Pierwsze fotografie z cyklu Moja Warszawa zrobiłem pod wpływem zestawu Pawła Żaka [bez nazwy]. Oryginalne prace miałem przyjemność oglądać w nieistniejącej już Galerii Luksfera. Technika przygotowania odbitek zrobiła na mnie tak duże wrażenie, że postanowiłem dowiedzieć się o tym więcej. Lithprinting to proces bardzo kapryśny i niemożliwy do identycznego powtórzenia. Odbitki przygotowywane jedna po drugiej potrafią różnić się od siebie bardzo mocno. Na efekt końcowy wpływ ma temperatura, rodzaj papieru, czas naświetlania i wywoływania. Pomimo kilku lat doświadczenia ciągle czuję się jak żółtodziób i nie jestem w stanie przewidzieć efektu końcowego. Dla wielu osób właśnie brak przewidywalności może być problemem, gdyż lithprinting zmusza nas do zaakceptowania przypadku, ale dzięki temu każda praca jest wyjątkowa.
W czasie cyfrowej dominacji, gdzie mozemy zmienic i wypolerowac kazdy piksel, lith dodaje swoisty brud i zmusza do olbrzymiej cierpliwości.

Od czasu moich pierwszych prób wiele się zmieniło - Luksfera zniknęła bez pożegnania , Paweł Żak strzela cyfrowo, a moje zapasy starych papierów fotograficznych znacznie się powiększyły.